wtorek, 15 marca 2011

Wycieraczki


Tyle śniegu już nie spadnie.

Szkoda, że coś się niedobrego stało z negatywem, bo powyższego zdjęcie jest jednym z niewielu, które się jako tako uratowały. Warto używać w miarę świeżych negatywów i nie trzymać ich niewywołanych w okolicach, jak się okazało, kaloryfera...

3 komentarze:

  1. kurde, wielka biala polac, a urzeka. Zadroszcze Ci, ze tak umiesz

    OdpowiedzUsuń
  2. wysokie temperatury skracają termin ważności negatywów, bo w procesach chemicznych zachodzą nieplanowane reakcje.
    dlatego ludzie bardzo często trzymają klisze w lodówkach, jeśli nie planują ich używać w najbliższym czasie.
    chociaż z drugiej strony przeterminowane, czy 'przegrzane' klisze to bardzo fajna sprawa, bo można na nich osiągnąć zupełnie niespodziewane, przepiękne efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiem, wiem i negatywy trzymam w lodówce ;) problem z tym negatywem polegał po prostu na tym, że użyłem dość starego negatywu (długo nie fotografowałem w czerni i bieli na małym obrazku), a potem zapomniałem, że ów film jest wciąż w aparacie. a aparat położyłem na parapecie, nad kaloryferem... no i stało się. i taka to historia :)

    przeterminowane klisze są chyba przede wszystkim ciekawe w kolorze - o ile ten zwyczajnie nie ucieknie z powodu starości materiału.

    dzięki za wizytę :)

    OdpowiedzUsuń